Sylwester 2012!

Błogosławionego roku 2013!
życzy Barbara Maria

U nas skromnie w tym roku, będzie nas 6 osób. Oto już nakryty i przygotowany stół.
Teraz tylko przygotowanie obiadu i szarlotka :) I zaczynamy imprezkę...
                                                                   ...
Zabawa trwała do 2 w nocy. Pograliśmy w gry, dużo śmiechu. W miłym towarzystwie przyjemnie spędza się czas. Dziękuję!

Wnosząc szarlotkę...

Toast po północy

Łapy piernikowe

Przed świętami miałam ochotę piec pierniczki, ale jakoś nie starczyło czasu. Poniżej zdjęcia moich przepięknych łap piernikowych :) Lubię takie gadżety kuchenne.
Niebawem znowu święta :)

Święta w Sztokholmie

Chodziliśmy codziennie na spacery. Pogoda dopisała było pełno śniegu. Bajkowo. Po pasterce  przygotowaliśmy  wraz z teściami, szwagrami i szwagierkami Glögg (czyli grzane wino) dla parafian w salce parafialnej. Wróciliśmy do domu po 2giej.

 

W drugi dzień świąt obchodziliśmy 50tkę teściowej. Było uroczo :) Bawiliśmy się cały dzień, graliśmy w Mafię, zjedliśmy pyszny obiad a wieczorem wypiliśmy "Krupnik" domowej roboty.

Czwarta niedziela adwentu

Już zbliżamy się wielkimi krokami do Bożego Narodzenia...

Błogosławionych Świąt!

Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego 

brata i wyciągasz do niego ręce, 
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, 
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, 
które jak żelazna obręcz uciskają ludzi
w ich samotności, 
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze,
jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość, 
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg
pokochał innych przez ciebie,

Zawsze wtedy, 
jest Boże Narodzenie.

Matka Teresa z Kalkuty

Bądź jak Bóg: stań się człowiekiem!

z pozdrowieniami świątecznymi,

Barbara Maria   

 

Kartki na Boże Narodzenie

W zeszłym roku byłam super zorganizowana i samodzielnie wykonałam ponad 20 kartek świątecznych. Następnie wypisałam życzenia i wysłałam. W tym roku nie miałam aż tyle czasu, ani  zapału. To zajęcie na około 2 dni. Może następny rok będzie bardziej efektywny :)

Płock

Niedawno odwiedziłam Płock. Oczywiście w drodze było mnóstwo przygód z autobusami, ale udało się dotrzeć na miejsce. Poniżej wklejam kilka zdjęć z Browaru Tumskiego. Spróbowałam piwa pszennego, smaczne :) Piwo nie jest ani pasteryzowane ani filtrowane.

Trzecia niedziela adwentu

Mąż upiekł bułki szafranowe (Lussekatter) uwielbiam, jutro zjem jak wrócę do domu :)

      Przepis na bułeczki znajdziesz tu.

Miłej niedzieli życzę wszystkim...

Druga niedziela adwentu

Litwa & Łotwa

W 2006 roku byłam ze swoim ówczesnym chłopakiem, dziś mężem na wycieczce na Litwie 
i Łotwie. 
Poniżej kilka zdjęć z tej wycieczki. Pogoda nie była łaskawa, przez 3 dni padało, a my spaliśmy w namiocie. Dobrze, że mieliśmy samochód, mogliśmy w nim siedzieć i słuchać muzyki :)
Wycieczka bardzo udana, wspominam miło :)

Klajpeda

Mierzeja Kurońska

Nida

Troki

Ostra brama

i jedno zdjęcie z Łotwy...

Ryga

Barbórka - święto górników...

Glögg to rodzaj grzanego wina, który pija się w Szwecji w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnie podaję się go w malutkich filiżaneczkach (specjalnych do glögg'u) wraz z migdałami i rodzynkami. Idealny na spotkania z przyjaciółmi :) W sklepach dostępny jest glögg alkoholowy oraz bezalkoholowy więc jest dla każdego. Lubię tę tradycję. 

  O 19 przyszli goście na drugi tort kawowy, pierniczki oraz grzane winko :) 

Tort wykonanie mąż :*

 

W poszukiwaniu świecznika adwentowego...

Wczoraj pojechałam na rowerze do miasta w poszukiwaniu świecznika adwentowego, wzięłam ze sobą aparat, bo taka piękna zima za oknem i Lund cały pokryty śniegiem.
Najważniejsza sprawa, udało się kupić świecznik oraz świece oraz nawet kilka prezentów świątecznych, więc wyprawa bardzo udana :) Poniżej zamieszczam zdjęcia z Lund oraz nowej zdobyczy :)

Żywy mech i sztuczne grzybki

 Wyjeżdżałam w dzień...

Dokładnie na wprost jest moja ulubiona herbaciarnia, w której kupuję herbaty

H&M jestem ich stałą klientką

Moje ulubione sklepy z ubraniami :)

 A wróciłam nocą, czyli o 17.00

Grand Hotel

 

1 niedziela adwentu

Dziś przygotowywałam mój świecznik adwentowy i przy wkładaniu świec, stłukł się więc jutro idę na zakupy. Poniżej zamieszczam nasz stroik adwentowy oraz urodzinowe róże od jednych gości :) 
Przez cały adwent codziennie będziemy czytać z mężem medytacje, to bardzo pomaga zbliżyć się do Boga. Zachęcam wszystkich do tej lektury.

Moja impreza urodzinowa

Przygotowaliśmy z mężem plan imprezy, żeby było bardziej ciekawie i miło. Muzyka też dobrana do tańców :) Już czekamy na naszych gości. Ma być nas 13 osób. Liczymy, że wszyscy przyjdą :)   A Wam kochani życzymy uroczego weekendu :)

Plan imprezy:

 17.00  rozpoczęcie i losowanie kotylionów

17.30 – 18.20 lasagne

18.30 – 20.00 gra towarzyska

20.00  tort + 100 lat = wspólne zdjęcie oraz kawa & herbata

Śpiewanie 100 lat w 5 językach: polskim, szwedzkim, angielskim, rosyjskim oraz węgierskim

Tort wykonany przez męża :*

20.30 – 22.00 tańce, hulańce, swawole

Podczas tańca "Macarena"

22.00 – 22.30 ciepła przekąska

22.40 – do rana zabawa

Aleksander serwuje drinki oraz donosi alkohol :)

Proszę się do niego zgłaszać.

P.S. Przypominamy, że Msze dnia następnego będą o 10 rano czyli za wcześnie 

        oraz o 18 po gregoriańsku (my na tą pójdziemy)

Dziękujemy za przybycie :)

Barbara & Aleksander

P.S. 2 Wszyscy goście dopisali, impreza bardzo udana, zakończyła się planowo 
czyli o 4.20 rano :) Było wspaniale, aż chce się więcej :) Do kościoła też poszliśmy planowo. Dobrze mieć plan, wtedy wszystko jest łatwiejsze, hehe. Poniżej zamieszczam kwiaty od gości, piękne i żyją do dziś :)

Urodzinowo...

Moje urodziny zaczęły się już o 6.10 rano, kiedy mój mąż wszedł do sypialni z kawą i ciasteczkami :) I odśpiewał 100 lat! Mam wspaniałego męża :*

Dostałam 2 bukiety od męża :*

 

A ponadto dostałam kartkę urodzinową od rodziców, przepiękną, dziękuję :* Aż chce się tańczyć. Impreza jest w sobotę, więc na pewno zatańczymy ze znajomymi :)