Wczoraj po 2 meczach byłam tak ożywiona, że postanowiłam wykorzystać moją energię, więc wzięłam się za przesadzanie kwiatów o północy. Na początku miał być tylko jeden, ale w ferworze przesadziłam aż cztery :) Jestem dumna!
Miłej niedzieli życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz